Nie ma magii. Jest tylko światło i chemia - wystawa portretów-ambrotypów Pawła Śmiałka

Od 26 listopada do 28 grudnia w Kinie Muranów będzie można oglądać niezwykłe prace Pawła Śmiałka, który wykonuje zdjęcia metodą sprzed ponad 150 lat.

Paweł Śmiałek - urodzony w 1983 roku w Koszalinie oświetleniowiec i fotograf samouk. Portrecista mieszkający w Warszawie. Obecnie uzależniony od techniki mokrego kolodionu, której używa do tworzenia ambrotypów.

Ambrotyp to zdjęcie na czarnym szkle wykonane za pomocą XIX-wiecznej techniki mokrego kolodionu. Technika ta, zastosowana po raz pierwszy w 1851 roku, przetrwała do dziś w niemalże niezmienionej formie. Od artysty wymaga niezwykłej precyzji i skupienia, jednak efekty są niepowtarzalne. Każda praca jest unikalna i nie da się jej skopiować. Cały proces od oblewania szklanej płyty, poprzez uczulanie, naświetlanie i wywoływanie musi być wykonany w ciągu paru minut, dlatego Paweł Śmiałek nazywa go XIX-wiecznym polaroidem. Obraz po zawerniksowaniu jest bardzo trwały, może przetrwać wieki (nazwa ambrotypia pochodzi z greki, ambrotos oznacza „nieśmiertelny”).

Powstawaniu zdjęć towarzyszy specyficzna atmosfera. Opary eteru, unieruchomienie modela, moment ukazania się twarzy w kilka minut po wykonaniu zdjęcia zmieniają proces w swoisty rytuał. Długi czas naświetlania, uczulenie materiału głównie na kolory: niebieski i fioletowy oraz plastyka wielkiego formatu pomagają wydobyć spojrzenie. Lśniące srebro na czarnym szkle jest niezwykle estetyczne, dodaje zdjęciu trójwymiarowości oraz magii…

Patrząc na zdjęcia Śmiałka, ma się wrażenie, jakby obcowało się ze zdjęciami z innej epoki. Są hipnotyczne, magiczne. Jednak jak o swoich pracach mówi sam fotograf: „Nie ma magii. Jest tylko światło i chemia”.

Wstęp wolny, zapraszamy!

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach: wystawa