Bo w 4 PoKOJACH

Trzymamy się mocno i prężnie prawej strony Wisły, żeby Wam pokazać, ile się na naszej zacnej Pradze dzieje!

(Jeszcze) Młody i prężnie rozwijający się projekt Bo tworzą dwie osoby: Bożena oraz jej psychologiczne wsparcie, dwie prawe ręce i obydwie półkule mózgowe, Sebastian Strąk. Obydwoje lubią dużo gadać na próbach, popijać owe pogawędki czekoladą z chilli i zapamiętale bronić swoich wizji świata. Nie poprzestają jednak na filozoficznych rozmowach do późna i gdy tylko jest po temu okazja, grają po domach, starówkach i warszawskich miejscówkach. Takich jak właśnie ta. Zespół ów zasadniczo sztuki się nie boi i grywał już na wernisażach, współpracował z krakowską poetką oraz supportował gwiazdę irlandzkiego indie-rocka Bry.

Na to jedno, jakże ważne, a w konsekwencji najmniej lubiane przez wszystkich muzyków pytanie "Co gracie?", najchętniej odpowiedzieliby "WSZYSTKO". No, ale dlaczego? Tak się przecież nie godzi. Ograniczenia mogą być dobre, sprawiedliwe, słuszne i zbawienne. No więc niech i tak będzie - i przy akompaniamencie takich nazwisk, jak: Grace VanderWaal, Julia Pietrucha czy niepokorne ukulele, dają publiczności popłynąć przy dźwiękach nieco psychodelicznego pop-rocka, pełnego zawirowań folku czy też rapu niefrontalnie zderzającego się z reggae. A jakbyście nadal zachodzili w głowę, czy nie za dużo mglistych odwołań popkulturalnych w jednym opisie, myślę, że możemy ustalić, że poniższe próbki przemówią za siebie:
link
link
link
link

Wstęp wolny (ewentualne do kapelusza :) ).

Rodziny z dziećmi bardzo mile widziane. Takie większe dzieci też. Można wziąć pod pachę ukulele, tamburyn czy też zapalniczki. A najlepiej kilku fajnych znajomych. Rejoice!

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Praga Północ lub w kategoriach: koncert