Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
Nie boicie się? Czy tam jest bezpiecznie? Czemu znów jedziecie do niebezpiecznego kraju?
To z całą pewnością były najczęściej zadawane nam przez znajomych i rodzinę pytania przed wyjazdem do Iranu.
Islamska Republika Iranu, bo tak brzmi pełna nazwa kraju, który odwiedziliśmy na przełomie kwietnia i maja tego roku, okazała się nie tylko bardzo bezpiecznym miejscem, ale również pełnym cudownych widoków, wspaniałych smaków i zapachów oraz wyjątkowej gościnności.
Łatka miejsca nieprzyjaznego turystom i atmosfera grozy, którą wytwarzają politycy oraz media na całym świecie ma się nijak do tego, czego doświadczyliśmy w Iranie.
Piaszczyste plaże i skaliste góry, solne jeziora i piekielnie gorące pustynie, wodospady i tereny zielone, niepowtarzalne jedzenie i otwarci ludzie – to wszystko można mieć na wyciągnięcie ręki właśnie w państwie graniczącym m.in. z Irakiem, Afganistanem, Turcją i Pakistanem.
Wystarczy tylko trochę odwagi, aby wsiąść w samochód, zatankować pełen bak benzyny (1 zł/litr) i ruszyć w drogę po mistycznej Persji – od zaśnieżonych szczytów górujących nad Teheranem aż po turkusowe wody Zatoki Perskiej, w których spotkać można różowe niczym pantera stada flamingów.
Paulina, Mateusz, Szymon i Robert, skupieni wokół bloga SprytnyPodróżnik.pl, w ciągu dwóch tygodni przejechali ponad 4.200 km i chętnie o tym opowiedzą!
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach:
spotkanie
reklama
Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie