Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym:
- ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo,
- najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)

reklama
reklama

Projekcje filmu "Inka. Zachowałam się jak trzeba"

Projekcje filmu "Inka. Zachowałam się jak trzeba"
📅 Data: poniedziałek, 29 sierpnia 2016

⌚ Godzina rozpoczęcia: 17:30

📌 Miejsce: Warszawa - Śródmieście, Przystanek Historia, Marszałkowska 21/25 (pokaż na mapie)

Szczegółowy opis poniżej ⬇️
reklama


Dzień po pogrzebie bohaterów podziemia niepodległościowego – Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka” - zapraszamy na projekcje filmu "Inka. Zachowałam się jak trzeba" w reżyserii Arkadiusza Gołębiewskiego.

Pokazy odbędą się o godz. 10:00, 14:00 i 17:30.

Gośćmi spotkania o godz. 17:30 będą: prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, Arkadiusz Gołębiewski, reżyser filmu, Marcin Wikło, redaktor tygodnika „W Sieci”.

Uroczysty pogrzeb ś.p. Danuty Siedzikówny ps. Inka i ś.p. Feliksa Selmanowicza ps. Zagończyk odbędzie się w niedzielę 28 sierpnia w Gdańsku. Bohaterowie zostaną pochowani w 70. rocznicę wykonania na nich wyroku wydanego przez komunistyczny sąd.
Msza żałobna pod przewodnictwem abp. Sławoja Leszka Głodzia zostanie odprawiona o godz. 12:00 w Bazylice konkatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku. Po nabożeństwie kondukt pogrzebowy uda się na Cmentarz Garnizonowy w Gdańsku, ul. Dąbrowskiego 2. Zgodnie z wolą rodzin pogrzeb „Inki” i „Zagończyka” będzie wspólny. Oboje zostali zamordowani tego samego dnia – 28 sierpnia 1946 r. – i zostali pochowani obok siebie w bezimiennym grobie. Miejsce to jesienią 2014 r. odnalazł na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku zespół poszukiwawczy IPN kierowany przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka.

Danuta Siedzikówna ps. Inka przyszła na świat 3 września 1928 r. w Guszczewinie na Podlasiu. Wstąpiła w struktury Armii Krajowej wraz z siostrą Wiesławą w grudniu 1943 r. Kilka miesięcy później ukończyła kurs sanitariuszki. Działała w siatce konspiracyjnej AK kierowanej przez leśniczego Stanisława Wołoncieja ps. „Konus” z Narewki. W październiku 1944 r. podjęła pracę jako kancelistka w nadleśnictwie w Narewce. W czerwcu 1945 r. wraz z pracownikami nadleśnictwa została aresztowana przez NKWD i UBP pod zarzutem współpracy z podziemiem niepodległościowym. Uwolniona z konwoju aresztantów przez oddział 5 Wileńskiej Brygady AK, do którego dołączyła. Została sanitariuszką w oddziale „Konusa”, potem w szwadronach: por. Jana Mazura ps. „Piast” i por. Marcina Plucińskiego ps. „Mścisław” w plutonie Zdzisława Badochy ps. „Żelazny”. Po rozformowaniu oddziału we wrześniu 1945 r. podjęła naukę w gimnazjum w Nierośnie (gm. Dąbrowa Białostocka). W marcu 1946 r. „Inka” dołączyła ponownie do oddziału, który operował na terenie Pomorza Gdańskiego. Dostała przydział sanitariuszki do szwadronu dowodzonego przez Zdzisława Badochę ps. „Żelazny”. Wykonywała również zadania łączniczki, a czasem także zwiadowcy. W trakcie wielu akcji przeprowadzonych przez szwadron udzielała pomocy medycznej kolegom z oddziału oraz jednemu z rannych milicjantów. Ostatnią misją „Inki” była podróż po zaopatrzenie medyczne do Malborka, Gdańska i Olsztyna, zlecona przez Olgierda Christę ps. „Leszek”. Aresztowana w lokalu konspiracyjnym w nocy z 19 na 20 lipca 1946 r. w Gdańsku-Wrzeszczu. Brutalne śledztwo, opierające się na poniżaniu i torturach, miało na celu wydobycie z niej informacji na temat działalności oddziału mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 3 sierpnia 1946 r. została skazana na dwukrotną karę śmierci. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Czekając na wykonanie wyroku, z więzienia karno-śledczego przy ul. Kurkowej w Gdańsku przekazała krewnym gryps: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Wyrok na niespełna osiemnastoletniej „Ince” wykonano 28 sierpnia 1946 roku. Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnie słowa „Inki” to: „Niech żyje Polska! Niech żyje »Łupaszko«!”.

Feliks Selmanowicz – ps. Zagończyk urodził się 6 czerwca 1904 r. w Wilnie. We wrześniu 1918 r., jako 14-latek, wstąpił do Samoobrony Wileńskiej; od kwietnia 1919 r. żołnierz I Batalionu Strzelców Nadniemeńskich; po zwycięskiej wojnie z bolszewikami służył w Milicji Ludowej Pasa Neutralnego jako naczelnik II rejonu IV Okręgu Trockiego. Ranny podczas potyczki z Litwinami. W sierpniu 1939 r. zmobilizowany w stopniu sierżanta do batalionu KOP Troki. Internowany przez Litwinów, zbiegł z obozu i rozpoczął działalność wywiadowczą w siatce wileńskiej SZP-ZWZ. Aresztowany przez NKWD, skazany na śmierć, uciekł z transportu i kontynuował działalność wywiadowczą. W 1944 r. trafił do 3 Wileńskiej Brygady AK por. Gracjana Fróga „Szczerbca”, potem do 5 Brygady mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, krótko był także w 4 Brygadzie „Narocz”. Internowany przez sowietów w obozie w Miednikach Królewskich, został wywieziony do Kaługi, skąd w kwietniu 1945 r. uciekł i przedostał się do Polski. Od stycznia 1946 r. ponownie walczył w 5 Brygadzie „Łupaszki” na Pomorzu. Zatrzymany przez UB 8 lipca 1946 r. w Sopocie. Skazany na karę śmierci. Zamordowany 28 sierpnia 1946 r. razem z Danutą Siedzikówną „Inką” w gdańskim więzieniu przy ul. Kurkowej.

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach: film
reklama

Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie

reklama
📧 Zapisz się na newsletter 📧